Ogólnopolski Dzień Modlitw MI w Niepokalanowie
26.07.2015
W ostatnią niedzielę lipca rycerze Niepokalanej uczestniczyli
w Ogólnopolskim Dniu Modlitw MI w Niepokalanowie. Nasz udział w ODM MI rozpoczęliśmy od wysłuchania konferencji o.dr Stanisława Piętki, prezesa narodowego MI, pt. „Rycerstwo Niepokalanej nadzieją na lepszy świat”. O. Prezes wzywał rycerzy do przedostania się do wszystkich środowisk i podbijania ludzkich serc dla Maryi, a resztę uczyni św. Maksymilian. MI nie może być tylko grupą pobożnościową, ale winno działać. Poprzez dialog zbliżać się do drugiego człowieka, szerzyć Rycerstwo Niepokalanej, bo jest ono orędziem wielkiej nadziei.
Następnie uczestniczyliśmy we Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem asystenta narodowego MI o. Mirosława Bartosa, gwardiana Niepokalanowa. W kazaniu celebrans nawiązując do Ewangelii mówił o szacunku do chleba , a także do wartości w historii Polski. Zachęcał do oszczędnego gospodarowania wszystkimi dobrami, by można się nimi dzielić z innymi i pozostawić dla przyszłych pokoleń. O. Mirosław wzywał rycerzy do troszczenia się również o potrzeby duchowe ludzi, którzy utracili wiarę, bo zadaniem rycerstwa jest samemu się uświęcić i innym do uświęcenia dopomóc.
Na zakończenie o. gwardian zaprosił wszystkich na bardzo smaczną grochówkę z klasztornej kuchni.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Niepokalanowie Lasku na koronkę do Miłosierdzia Bożego. O. Ryszard zapoznał nas z historią klasztoru w Lasku. Nawiedziliśmy także starą kaplicę z czasów św. Maksymiliana.
Umocnieni duchowo wróciliśmy do swoich obowiązków.
W przyszłym roku ODM MI odbędzie się w ostatni weekend maja ze względu na
Światowe Dni Młodzieży.
tekst i zdjęcia: D. Danielska
Święty męczennik
"Nie gaście ducha Ojca Maksymiliana" - to słowa zaczerpnięte z przemówienia Prymasa Tysiąclecia z przeszło pół wieku temu.
Święty z Niepokalanowa - jak zauważył Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński w 1957 r. - "… to nie postać do archiwum, jej nie da się opisać, pokratkować, ponumerować, ustawić w bibliotece (…). On będzie zawsze i długo przerastał nas wszystkich o głowę...”.